Wygląd i wyposażenie pokoi
:: Obszar poza uczelnią :: Miasto "Zasiedmiogórogród" :: ♦ Domy i osiedla :: Rozpadająca się kamienica
Strona 1 z 1 • Share
Wygląd i wyposażenie pokoi
Pokoje:
Pokoje są obskurne; tapeta odłazi ze ścian, pokrywająca podłogi wykładzina przed erą bycia zgniłozieloną miała chyba jakiś inny kolor. Pokój ma wymiary 3 m na 3 m, stoi w nim jednoosobowe łóżko przypominające nieco to szpitalne, na stanie znajduje się również biurko i lampka na nim, krzesło, szafa i kącik kuchenny z jednym przenośnym palnikiem, małą lodówką oraz blatem z kilkoma szufladami, w których szeleszczą śladowe ilości kuchennych sztućców, patelni i garnków kompletnie nie do pary.
Łazienka znajduje się na zewnątrz na każdym piętrze - z pełnym węzłem sanitarnym i apteczką.
Korytarze:
Są wąskie i nieprzystosowane, popisane graffiti, w niektórych miejscach ściany są widocznie obłupane zaklęciami.
Właścicielka:
Pani Poppins to stara, zrzędliwa czarownica, która przypomina sobie o swoich lokatorach tylko wtedy, kiedy przychodzi pora płacenia czynszu albo kiedy są nocami zbyt hałaśliwi. Nikomu nie pomaga, niczyj los jej nie wzrusza - to zimna i wyrachowana kobieta, do której lepiej nie zgłaszać się z tym, że coś się w pokoju zepsuło.
Na przykład cały pokój.
Pokoje są obskurne; tapeta odłazi ze ścian, pokrywająca podłogi wykładzina przed erą bycia zgniłozieloną miała chyba jakiś inny kolor. Pokój ma wymiary 3 m na 3 m, stoi w nim jednoosobowe łóżko przypominające nieco to szpitalne, na stanie znajduje się również biurko i lampka na nim, krzesło, szafa i kącik kuchenny z jednym przenośnym palnikiem, małą lodówką oraz blatem z kilkoma szufladami, w których szeleszczą śladowe ilości kuchennych sztućców, patelni i garnków kompletnie nie do pary.
Łazienka znajduje się na zewnątrz na każdym piętrze - z pełnym węzłem sanitarnym i apteczką.
Korytarze:
Są wąskie i nieprzystosowane, popisane graffiti, w niektórych miejscach ściany są widocznie obłupane zaklęciami.
Właścicielka:
Pani Poppins to stara, zrzędliwa czarownica, która przypomina sobie o swoich lokatorach tylko wtedy, kiedy przychodzi pora płacenia czynszu albo kiedy są nocami zbyt hałaśliwi. Nikomu nie pomaga, niczyj los jej nie wzrusza - to zimna i wyrachowana kobieta, do której lepiej nie zgłaszać się z tym, że coś się w pokoju zepsuło.
Na przykład cały pokój.
Veneficium
:: Obszar poza uczelnią :: Miasto "Zasiedmiogórogród" :: ♦ Domy i osiedla :: Rozpadająca się kamienica
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|