Włoska Rudera

by **Clotilde Coletti** Czw Mar 16, 2017 12:46 pm

Włoska Rudera

Włochy, Neapol

Ulokowany na obrzeżach miasta budynek przez lata pełnił wiele funkcji, z domem publicznym włącznie. Dopiero kiedy pod koniec lat sześćdziesiątych prawa do niego zyskała rodzina czarodziejów*, zrezygnowano z procederu podnajmowania pokoi na godziny i zaczęto oferować mieszkanie tylko i wyłącznie rodzinie, choć ta - jak to na południu - była całkiem spora. Kiedyś nawet wprowadził się jeden goblin, utrzymując, że jest ciotecznym bratem szwagra ze strony... Nieistotne. Nikt się specjalnie nie zdziwił.
Chociaż budynek jest wyraźnie zniszczony, za sprawą matrony rodziny Coletti, zwanej przez jej większą część "Nonną", za niebieskimi drzwiami panuje ład i porządek. Cóż, przynajmniej w większej części domu, do której nie zapuszcza się Clotilde. Sama studentka dopiero niedawno przeniosła się na strych i powoli adaptuje go na pokój, co spotkało się z dużą aprobatą jej dziadka, któremu wreszcie nic nie zakłóca telewizora (tak, na parterze działa prąd) i mniejszą aprobatą gołębi.

* W rodzinie krąży legenda, jakoby Nonna dostała budynek od ówczesnego bossa mafii w podzięce za składanie jej członków do kupy przy pomocy ziół i eliksirów. Ponoć to dzięki temu poznała też swojego męża - mugola. Pytani o to staruszkowie od lat jednak milczą.